Rodowicz stanęła twarzą w twarz z Putinem. Jego reakcja mrozi krew w żyłach

Rodowicz stanęła twarzą w twarz z Putinem. Jego reakcja mrozi krew w żyłach

Rodowicz stanęła twarzą w twarz z Putinem. Jego reakcja mrozi krew w żyłach

AKPA; JOHN MACDOUGALL/AFP/East News

Maryla Rodowicz, królowa polskiej sceny, miała okazję osobiście poznać Władimira Putina, zanim ten pokazał światu swoje najmroczniejsze oblicze. Artystka podeszła do niego z niezwykłą propozycją. To, co usłyszała w odpowiedzi, a raczej czego nie usłyszała, w połączeniu z jego spojrzeniem, zapamiętała na zawsze.

Reklama

Maryla Rodowicz stanęła twarzą w twarz z Putinem. Jego reakcja mrozi krew w żyłach

Do spotkania doszło w 2002 roku w Warszawie podczas oficjalnej wizyty rosyjskiego przywódcy na zaproszenie prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. W rozmowie z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim w podcaście "Wojewódzki & Kędzierski" Maryla Rodowicz nie kryła, że to spotkanie było dla niej wstrząsającym doświadczeniem.

Pamiętam. To było straszne, ponieważ on mnie zlekceważył kompletnie. Wtedy prezydentem był Aleksander Kwaśniewski. Zwykle po takim obiedzie jest "afterek", gdzie ta figura polityczna rozmawia, komunikuje się z zaproszonymi gośćmi. Zawsze byli zapraszani goście do tej figury, czy to był prezydent Francji, no to wtedy miłośnicy kultury czy literatury francuskiej, sportowcy, wokaliści. Natomiast Rosja. Ci, którzy jeździli tam, znają język i mogą porozmawiać z tym całym Putinem...

Maryla Rodowicz uznała, że to idealna okazja, by przedstawić Władimirowi Putinowi swój pomysł na ocieplenie relacji polsko-rosyjskich. W głowie miała gotowy scenariusz, który z entuzjazmem opowiedziała rosyjskiemu liderowi.

Na Torwar przyjeżdża Ałła Pugaczowa*i w pierwszej scenie, na Torwarze, bez problemu można zrobić lodowisko. Sypie się śnieg, wjeżdżają sanie, zaprzęgnięte w trzy białe konie, siedzi Pugaczowa w futrach, ze mną oczywiście.

Była to wizja iście bajkowa, która miała połączyć dwie największe gwiazdy i narody.

Maryla Rodowicz w czarno-białej sukni AKPA

"Zimne, stalowe spojrzenie". Putin kompletnie ją zlekceważył

Pełna pasji artystka przedstawiła Putinowi swój pomysł, licząc na choćby cień zainteresowania. Zderzyła się jednak z murem absolutnej obojętności. Jej entuzjazm i barwna opowieść trafiły w próżnię. Lodowata reakcja Putina, a właściwie jej całkowity brak, do dziś mrozi krew w żyłach.

Tak, opowiadam mu i on patrzył nade mną… Nie powiedział pół słowa! Nie skomentował. Zimny był jak… Żeby chociaż na mnie spojrzał. Miał zimne, stalowe, szare spojrzenie, więc może nawet wolałabym, żeby nie patrzył. W ogóle w pół słowa mnie minął.

To jedno, krótkie spotkanie i nieludzki chłód w jego spojrzeniu na zawsze zapisały się w pamięci piosenkarki.

Maryla Rodowicz w młodości była totalnie fit. Płaski, wyćwiczony brzuch to dopiero początek.
Źródło: facebook.com/official.maryla.rodowicz
Reklama
Reklama