Ta wiadomość zelektryzowała fanów skoków narciarskich w całej Polsce. Adam Małysz, "Orzeł z Wisły", po latach przerwy znów założy narty i kombinezon, by znów zmierzyć się z legendą, z którą toczył niezapomniane boje o Kryształową Kulę. Szykuje się powrót do czasów "małyszomanii"!
Adam Małysz znów na skoczni. To nie jest żart!
Ta informacja brzmi jak spełnienie marzeń każdego kibica, który z sentymentem wspomina niedzielne popołudnia przed telewizorem. Adam Małysz wraca do rywalizacji! Legendarny skoczek będzie największą gwiazdą drugiej edycji Red Bull Skoki w Punkt 2026, które odbędą się 1 kwietnia na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. I choć data mogłaby sugerować primaaprilisowy dowcip, sam mistrz rozwiewa wszelkie wątpliwości i zaprasza kibiców do Zakopanego.
Pierwszego kwietnia wracamy z zawodami Red Bull Skoki w Punkt i to nie jest żart! Już teraz zapraszam wszystkich na Wielką Krokiew, rezerwujcie termin w kalendarzu. Skoki na celność to emocje i super zabawa. Dla kapitanów, skoczków i kibiców. A szczególnie dla mnie.
Powrót Małysza to nie jedyna gratka dla fanów. "Orzeł z Wisły" stanie na czele jednej z pięciu drużyn, a jego rywalami w roli kapitanów będą inne legendy skoków: Martin Schmitt, Andreas Goldberger i Thomas Morgenstern. Do tego panteonu gwiazd dołącza jednak nazwisko, które na polskich kibicach do dziś wywołuje dreszcz emocji.
Instagram.com/adammalyszofficial
Małysz kontra Ahonen. Ta walka rozpalała emocje milionów Polaków
Pamiętacie te czasy, gdy niedzielny rosół stygł w talerzach, a cała Polska wstrzymywała oddech, patrząc na mały ekran? Na belce startowej siadał Adam Małysz, a jego największym rywalem był on – Fin o kamiennej twarzy, który rzadko się uśmiechał, ale skakał jak natchniony. Tak, Janne Ahonen, pięciokrotny zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni, po latach znów stanie do walki z Małyszem! Legendarna rywalizacja Ahonen-Małysz odżyje na nowo w Zakopanem. To starcie dwóch tytanów, które przez lata elektryzowało kibiców na całym świecie, znów stanie się faktem.
Dla Fina będzie to debiut w tej niezwykłej imprezie, ale już zapowiada, że nie przyjeżdża na wycieczkę. Choć minęło wiele lat, sportowy duch wciąż w nim płonie. Kibice mogą być pewni, że Ahonen wraca na skocznię, by pokazać klasę i znów napsuć krwi polskim fanom, oczywiście w najlepszym, sportowym tego słowa znaczeniu.
Format jest ciekawy i zabawny. Nie mam doświadczenia z pierwszej edycji, ale mam pomysł na te zawody i wiem, że będziemy się świetnie bawić w Zakopanem. Nie mogę się doczekać spotkania z resztą kapitanów oraz wszystkimi skoczkami.
Skoki "na celność" zamiast walki o metry. O co chodzi w tym formacie?
Red Bull Skoki w Punkt to jedyne na świecie drużynowe zawody, w których nie liczą się noty za styl, wiatr czy belka. Tu nie liczy się, kto poleci najdalej, ale kto z matematyczną precyzją trafi w punkt! Celem każdej z pięciu drużyn jest osiągnięcie sumy odległości jak najbardziej zbliżonej do magicznej bariery 1000 metrów. To prawdziwe skoki na celność, gdzie taktyka liczy się równie mocno, co siła wybicia.
Że emocji nie zabraknie, pokazała pierwsza edycja. To właśnie wtedy Słoweniec Domen Prevc ustanowił nieoficjalny rekord skoczni (Domen Prevc rekord skoczni), lądując na niewiarygodnej odległości 150,5 metra! Ostatecznie o zwycięstwie zadecydowały dosłownie centymetry, a walka była tak zacięta, że aż cztery najlepsze drużyny zmieściły się w różnicy 1,5 metra. Szykuje się więc prawdziwy thriller, a nie tylko kurtuazyjne skakanie!
Fani w euforii. "Małyszomania wraca, szykujcie kanapki i herbatę!"
Wiadomość o powrocie Małysza i jego pojedynku z Ahonenem rozgrzała internet do czerwoności. W mediach społecznościowych posypały się komentarze pełne nostalgii i ekscytacji. Fani już nie mogą się doczekać, by znów poczuć klimat "małyszomanii".
Nie wierzę! Małysz i Ahonen znów razem na skoczni. Już odkurzam stary szalik i rezerwuję urlop. Tego nie można przegapić! – pisze jeden z fanów na portalu X (dawniej Twitter).
Wszystko wskazuje na to, że 1 kwietnia 2026 roku Zakopane znów stanie się zimową stolicą Polski. Sprzedaż biletów na Red Bull Skoki w Punkt 2026 już ruszyła, a ich ceny wahają się od 79 do 149 zł. Na kibiców czeka też specjalna sesja autografowa z bohaterami wydarzenia, wspieranego przez Volkswagen Samochody Dostawcze, Garmin oraz Varta. To jak, widzimy się pod skocznią?
![Natalia Siwiec w nieprzyzwoicie skąpym bikini pręży swoje TRZY atuty, pluskając się w basenie [wideo]](https://img.styl.fm/resize/c285x170/newsy/wp-content/uploads/2022/09/siwiec0-2.jpg)
