Wydarzenia

Krzysztof Ziemiec zjechał Zbyszka Zero na wizji. Nawet on nie wytrzymał [wideo]

Wydarzenia

Beata Senator

Krzysztof Ziemiec zjechał Zbyszka Zero na wizji. Nawet on nie wytrzymał [wideo]

AKPA

Galeria

Poniedziałek, 3 lutego 2025

Krzysztof Ziemiec zakasował Zbigniewa Ziobro na wizji. Wszystko się nagrało.

Zbigniew Ziobro miga się od prawa

Zbigniew Ziobro wywołał ogromną awanturę, gdy w piątek 31 stycznia skitrał się w TV Republice, zamiast grzecznie i zgodnie z prawem przyjść zeznawać jako świadek na komisję śledczą ds. Pegasusa: Zbigniew Ziobro schronił się przed policją w TV Republika, czyli telewizji Tomasza Sakiewicza.

Gdyby tego było mało, przed dłuższą chwilę policja, która miała sądowy nakaz doprowadzenia Zbigniewa Ziobrę na komisję, nie została wpuszczona do budynku TV Republika.

Nic dziwnego, że cała ta sytuacja wołała o pomstę do nieba i przypominała jeden wielki mem: Spóźniony Zbysio skitrał się w telewizji „R”. Gruba awantura. Służby nie zostały wpuszczone do siedziby. Są memy i wideo.

Następnie niezwykle oddany Michał Rachoń wykonał imponujący sprint i biegł za policyjnym autem ze Zbigniewem Ziobro na pokładzie [wideo i memy].

Na koniec tej akcji przewodniczącą komisji, Magdalena Sroka, ogłosiła, że komisja przegłosowała wniosek o 30-dniowy areszt dla Zbigniewa Ziobry, który ma sprawić, że były minister sprawiedliwości za czasów PiS przestanie migać się od prawa.

AKPA

Krzysztof Ziemiec zjechał Zbigniewa Ziobrę w RMF FM [wideo]

W sobotę 1 marca Zbigniew Ziobro, wciąż cieszący się wolnością, gościł w siedzibie radia RMF FM. 54-latek jest obecnie rozchwytywany i wciąż nie poczuwa się do obowiązku przestrzegania prawa.

Ze Zbigniewem Ziobro rozmawiał Krzysztof Ziemiec. W trakcie 30-minutowego wywiadu 54-latek z imponującą wprawą godną mistrza w swoim fachu migał się od odpowiedzi i nie odpowiedział praktycznie na żadne pytanie.

Krzysztof Ziemiec uśmiechnięty AKPA

W pewnym momencie nawet dziennikarz RMF FM i na wizji nie wytrzymał i wygarnął Ziobrze, co o nim myśli. Dziennikarz nie mógł uwierzyć w cyrk, który na oczach wyborców odegrał polityk i, że tak długo miga się od prawa.

Jak bym miał wystąpić jako świadek, to pewnie by mnie w kajdankach doprowadzono, ja bym się nawet bał spóźnić, a pan stoi ponad prawem, pan robi kpinę z państwa w ten sposób

- wygarnął mu dziennikarz w rozmowie.

Zbigniew Ziobro był jednak niestrudzony.