Wydawać by się mogło, że miłość Wiktorii i Adama rozkwita, a rolniczka i jej kandydat świetnie czują się w swoim towarzystwie. Widzowie bardzo dokładnie oglądający program twierdzą jednak, że w istocie jest zupełnie inaczej, a Wiktoria po prostu udaje uczucia do rolnika.
Związek Wiktorii i Adama w programie "Rolnik szuka żony"
Wiktoria zgłosiła się do programu "Rolnik szuka żony", aby w show znaleźć miłość. Na gospodarstwo zaprosiła Szymona, Adama i Łukasza i szybko odrzuciła tego ostatniego. W czasie trwania odcinków rolniczka długo zastanawiała się nad wyborem Szymona i Adama, ale po randce z Adamem, to właśnie z nim zdecydowała się kontynuować znajomość.
W kolejnych odcinkach można było zobaczyć, że Wiktoria i Adam świetnie czują się w swoim towarzystwie, a sam kandydat został już chłopakiem Wiktorii, i nawet zaprosił ją do tego, aby odwiedziła jego rodzinę.
Widzowie wietrzą spisek w programie
W odcinku 10. Wiktoria spotkała się z dziadkami Adama. Rolniczka jeszcze przed przyjazdem do Adama nie kryła tego, że jest zauroczona.
Nie mogę doczekać się spotkania z Adamem. Ostatni raz widzieliśmy się tydzień temu. Co prawda mieliśmy kontakt w tygodniu, codziennie praktycznie rozmawialiśmy przez telefon, pisaliśmy, ale ciesze się, że już będę mogła go zobaczyć, spędzić z nim czas, poznać jego rodzinę.
W czasie spotkania nie zabrakło także czułych gestów oraz bezpośrednich wyznań. Widzowie oglądający program zwrócili jednak uwagę na coś innego.
Aktorka ze spalonego teatru, szkoda chłopaka, bo widać, że mu zależy. Po niej jedyne co widać, to ważenie słów, chwilę zastanowienia i dziwne pauzy, które nie świadczą o szczerości.
Czy tylko ja się męczę, jak ich oglądam. Jakby jakąś rolę odgrywali. Rozumiem stres przed kamerami, ale mega sztucznie to wygląda.
Nie wiem czemu, ale ona chyba jest nieszczera.
Wiktoria mieszka w naprawdę pięknym domu. Wnętrze zachwyca.