Boże Narodzenie to czas rodzinnego ciepła i radości. A jednak, dla bliskich tych gwiazd, święta już na zawsze będą miały gorzki smak straty. Gdy miliony Polaków siadały do wigilijnej wieczerzy, oni musieli zmierzyć się z pustym miejscem przy stole. Los odebrał im ukochanych w najmniej spodziewanym momencie.
Te gwiazdy zgasły w święta. Dla ich bliskich Boże Narodzenie już na zawsze będzie miało gorzki smak straty
Ta wiadomość spadła na Polskę jak grom zaledwie trzy dni przed Wigilią 2023 roku. Krzysztof Respondek, artysta o złotym głosie i niezwykłym poczuciu humoru, zmarł nagle na zawał serca. Nikt nie był na to gotowy. Jeszcze kilka dni wcześniej bawił publiczność na scenie, snuł plany na przyszłość. Polska scena kabaretowa straciła jeden ze swoich najcieplejszych uśmiechów.
Podobny cios spadł na fanów Żory Korolyova. Uwielbiany tancerz z "Tańca z Gwiazdami" odszedł nagle 21 grudnia 2021 roku. Miał zaledwie 34 lata i całe życie przed sobą. Zostawił ukochaną partnerkę i małą córeczkę, dla których te święta zamieniły się w koszmar. Jego nagłe odejście złamało serca tysiącom fanów, którzy nie mogli uwierzyć, że ten wulkan energii zgasł na zawsze.
AKPA
Odeszli w Wigilię, zostawiając po sobie legendę
Jego głos był głosem całego pokolenia. Tomasz Beksiński, kultowy dziennikarz i tłumacz, odebrał sobie życie w wigilijną noc 1999 roku. Dla wielu było to tragiczne, mroczne zwieńczenie jego historii – życia pełnego pasji, ale naznaczonego głębokim cierpieniem. Odszedł na własnych zasadach, a data jego śmierci na zawsze wplotła się w jego mroczną legendę.
Polska scena muzyczna nie zdążyła się otrząsnąć, a już nadszedł kolejny wstrząs. 26 grudnia 2000 roku, w drugi dzień świąt, z okna swojego mieszkania wyskoczył Piotr "Magik" Łuszcz. Lider Paktofoniki i ikona polskiego hip-hopu był głosem zbuntowanego pokolenia. Jego samobójstwo wstrząsnęło milionami fanów i na zawsze zapisało się jako jeden z najtragiczniejszych momentów w historii polskiej muzyki.
Creative Commons [Wikipedia, Lajsikonik]
Mistrzowie, których zabrała choroba w świąteczny czas
Choroba zabrała go w czasie, który powinien być pełen nadziei. Emilian Kamiński, wybitny aktor, zmarł w swoim domu w otoczeniu rodziny w drugi dzień świąt 2022 roku. Przez lata walczył z ciężką chorobą płuc, ale nigdy się nie poddawał. Jego śmierć pozostawiła ogromną pustkę, a Teatr Kamienica, który był jego dziełem życia, stracił swojego ojca i założyciela.
W ten sam dzień, 26 grudnia, ale osiem lat wcześniej, odszedł inny gigant polskiego kina – Krzysztof Krauze. Reżyser "Długu" przez lata toczył nierówną walkę z rakiem. Jego odejście w świąteczny czas było bolesnym przypomnieniem, że choroba nie zna kalendarza i zabiera najlepszych, nie patrząc na datę.
AKPA
Smutne pożegnania przy świątecznym stole
Ironia losu bywa okrutna. Maciej Kuroń, kucharz, który swoimi przepisami łączył Polaków przy stołach, zmarł nagle w drugi dzień świąt 2008 roku. Jego odejście w czasie największej rodzinnej biesiady w roku było dla wszystkich szokiem. Zabrakło człowieka, którego ciepły uśmiech i kulinarne porady gościły w milionach polskich domów.
Świąteczny stół w 2023 roku stał się cichszy także w świecie polskiego teatru i seriali. W drugi dzień świąt zmarł aktor Krzysztof Świętochowski, twarz znana z wielu popularnych produkcji. Jego śmierć była kolejnym smutnym przypomnieniem o kruchości życia, które gaśnie nawet wtedy, gdy wokół panuje atmosfera radości i świętowania.
![Gdyby żył, dziś skończyłby 99 lat. Tak bliscy żegnali Witolda Pyrkosza [dużo zdjęć]](https://img.styl.fm/resize/c285x170/newsy/wp-content/uploads/2025/12/pogrzeb-witolda-pyrkosza.jpg)
