Mateusz Morawiecki postanowił rozegrać partyjkę bilarda z synem. Internauci w mgnieniu oka przerobili jego zdjęcie, tworząc mema, który wyraża więcej niż tysiąc słów.
Mateusz Morawiecki gra w bilarda z synem
Polscy politycy to prawdziwi mistrzowie sportu — Andrzej Duda, który z nienaganną gracją ochoczo szusuje po ośnieżonych stokach, Karol Nawrocki trenujący boks, a nawet Donald Tusk, który nie traci okazji do partyjki w ping-ponga, nawet gdy w Telewizji Republika ogłoszony został stan wyjątkowy.
Nie da się ukryć, że nasze wyższe sfery polityczne są pełne sportowych talentów. Do zacnego grona polityków-sportowców dołączył ostatnio Mateusz Morawiecki, który postanowił zaprosić do partyjki w bilarda swojego syna.
Wczorajszy bilard z synem.
- napisał Mateusz Morawiecki na Facebooku, okraszając posta kilkoma sympatycznymi emotikonami i dodając zdjęcie przy stole bilardowym, które miało uchwycić ten magiczny moment rodzinnej rywalizacji przy stole bilardowym.
facebook.com/MorawieckiPL
Przeróbka zdjęcia Mateusza Morawieckiego wyraża więcej niż tysiąc słów
Internauci szybko zabrali się do roboty, czego efektem był zabawny mem z Mateuszem Morawieckim, który wyraża więcej niż tysiąc słów. Kij bilardowy został bowiem delikatnie przesunięty w stronę nosa Mateusza Morawieckiego, przywołując na myśl tytułowego bohatera z bajki "Pinokio".
Nie zapominajmy, że Mateusz Morawiecki już lata temu zyskał przydomek "Pinokio" i to bynajmniej nie z powodu jego miłości do bajek. Wskutek serii wypowiadanych kłamstw, które z biegiem czasu stały się niemal integralną częścią jego publicznego wizerunku, "Pinokio" stał się jednym z najczęściej używanych przydomków w kontekście Mateusza Morawieckiego.
W końcu jego polityczne wypowiedzi były niejednokrotnie tak bardzo oddalone od prawdy, że internauci nie mogli przepuścić tej okazji, by wypomnieć mu to w najnowszej przeróbce.