Tomasz Kammel nie miał litości dla Maxa Kolonko. Pójdzie mu w pięty [wideo]

Tomasz Kammel nie miał litości dla Maxa Kolonko. Pójdzie mu w pięty [wideo]

Tomasz Kammel nie miał litości dla Maxa Kolonko. Pójdzie mu w pięty [wideo]

AKPA

Tomasz Kammel wziął na swój warsztat karierę Maxa Kolonko. Popularny dziennikarz postanowił ostro skrytykować swojego kolegę po fachu, który niegdyś był jednym z najbardziej popularnych dziennikarzy w Polsce. 

Reklama

Tomasz Kammel ostro o Maxie Kolonko

W najnowszym wideofelietonie opublikowanym na "Kanale Zero" Tomasz Kammel przypomniał karierę Maxa Kolonko, który był prostym chłopakiem z Bydgoszczy, ale udało mu się dotrzeć na sam dziennikarski szczyt, gdy trafił do Białego Domu i relacjonował zamach na World Trade Center 11 września.

Jak jednak zauważył Tomasz Kammel, Kolonko zaczął dążyć do kariery solowej, oddalając się od profesjonalnych redakcji i przekształcając się w politycznego agitatora.

"Upadek”. To słowo najczęściej pada w odniesieniu do dzisiejszego Maxa. Co sprawiło, że wybitny dziennikarz, osobowość, zmienia się w osobliwość? (...) W telewizji nic nie trwa wiecznie – wiem o czym mówię. Albo sami coś spieprzymy, albo pomogą nam w tym kolejne polityczne miotły. Albo uwierzymy, że jesteśmy tak genialni, że należy nam się więcej – więcej sławy, wpływu, kasy. (...) Max zapragnął kariery solowej, bez zespołu.

Wideo z felietonem Tomasza Kammela zostało udostępnione w serwisie YouTube na "Kanale Zero".

Tomasz Kammel zwrócił uwagę na błędy Maxa Kolonko

Tomasz Kammel zwrócił uwagę na kilka istotnych błędów Maxa Kolonko:

  • Kolonko przeszedł od rzetelnego dziennikarstwa do roli politycznego agitatora, co skutkowało obniżeniem jakości jego pracy. Jego programy coraz mniej dotyczyły Ameryki, a coraz więcej polskiego kontekstu;
  • Kolonko zdaje się akcentować teorie spiskowe, co przyciąga uwagę widzów, ale równocześnie może podważać jego wiarygodność jako bezstronnego dziennikarza.
  • Krytyka dotyczy również jego agresywnego języka, porównywanego do bandyckiego, co sprawia, że jego wypowiedzi są mniej profesjonalne i bardziej kontrowersyjne;
  • Kammel zasugerował także, że narcyzm i uwielbienie dla samego siebie oddalają Kolonko od prawdziwego zrozumienia sytuacji.

Max Kolonko w garniturze przemawia z mówinicy AKPA

Kammel zauważył także, że Kolonko może znów "się podnieść", jeśli przyzna się do swoich błędów, zmieni styl komunikacji na bardziej wyważony i ponownie skupi się na rzetelnych analizach.

Poniżej pokazujemy, jak na przełomie lat zmienił się Max Kolonko.

Tomasz Kammel nie miał litości dla Maxa Kolonko. Pójdzie mu w pięty - Max Kolonko kiedyś i dzisiaj.
Źródło: x.com/MaxTVMaxKolonko
Reklama
Reklama